Średnia długość wydaje się być trudna w stylizacji. Nic bardziej mylnego. Jeżeli chodzi o upięcie, włosy do ramion stanowią bardzo dobrą bazę. Poznaj najlepsze sposoby na takie fryzury.
Stylizując fryzurę, warto postawić na proste rozwiązania, bo one z reguły okazują się być najlepsze. W przypadku upięć włosów do ramion wystarczy znać kilka trików, z których stworzysz niebanalne fryzury zarówno na co dzień, jak i na większe wyjścia. Lekkość i objętość, jaką można uzyskać przy takiej długości, dają świetne rezultaty. Nie będzie ci potrzebny do tego fryzjer, bo z łatwością poradzisz sobie samodzielnie. Przekonaj się sama!
Każda długość ma swoje wady i zalety, ale bez wątpienia najważniejsze jest znalezienie dobrych sposobów na uczesanie, w którym będziesz czuć się dobrze. Jeśli znasz proste upięcia długich włosów, z pewnością poradzisz sobie też z krótszymi, bo te zwykle nie wymagają tyle pracy. Te do ramion są o tyle łatwe w utrzymaniu, że dbanie o nich i stylizowaniu zajmuje mniej czasu, a przy tym są po prostu podatne na układanie. Dodatkowo z racji tego, że są one lekkie, dużo łatwiej odbijają się od nasady niż te długie, a tym samym pozwalają na uzyskanie większej objętości. Poza tym każda fryzura przy takiej długości jest bardziej trwała, ponieważ lżejsze pasma nie ciągną w dół. Masz tu także większe możliwości niż przy krótkich cięciach, w przypadku których niewiele możesz zrobić. Korzystaj więc z tych zalet!
Tak naprawdę kombinacji z wykorzystaniem włosów do ramion jest nieskończona ilość. Możesz je przecież wyprostować, pokręcić czy spiąć. Nie potrzeba tu mieć wyjątkowych umiejętności ani wymyślnych narzędzi. Jeśli masz frotkę, szczotkę oraz parę spinek, to jesteś na dobrej drodze. Wyposaż się też w lakier i piankę.
Na początku, przez rozpoczęciem upinania, kiedy włosy są jeszcze wilgotne, zaaplikuj na nie dobrą piankę dodającą objętości, skupiając się przede wszystkim na nasadzie. Jeśli zostawisz je po tym do wyschnięcia, zapewne uformują się delikatne fale. Kiedy będą suche, pougniataj je, żeby pozbyć się posklejanych strąków – pozostałości po piance. Możesz też użyć suszarki z dyfuzorem. Następnie wyprostuj je lub pokręć, by uzyskać bazę do wybranej fryzury.
Jeśli znudziły ci się płaskie, luźno puszczone fryzury i chciałabyś na co dzień wyglądać nieco inaczej, spróbuj wykonać proste upięcia włosów. Nie tylko odmienią one twój wygląd, ale też będą wygodne i odsłonią twarz.
Choć włosy o takiej długości bywają trudne do zaplatania, to zrobienie z nich dobieranego warkocza nie jest niczym skomplikowanym. Poza kark nie będzie wystawać co prawda dużo kosmyków, ale tył będzie wyglądać bardzo efektownie. Poza tym zgarniesz w ten sposób odstające włoski, a całość będzie prezentować się schludnie. Wystającą kitkę można zebrać i włożyć pod spód. Możesz też zrobić dwa dobierane warkoczyki i związać końcówki razem, tworząc małego koka.
To chyba najbardziej klasyczna opcja, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Nie musi to być jednak standardowa, nudna kitka. Jeśli długość czy cieniowanie na to pozwala, upnij je jak najwyżej, tapirując wcześniej górę i spinając ją. Innym sposobem jest zrobienie niskiego kucyka i podzielenie włosów nad frotką na dwie części, a potem przełożenie kitki przez dziurę. Grzywkę puść wolno, by fryzura była bardziej romantyczna, a twarz wyszczuplona.
Jeśli lubisz artystyczny nieład, a jednocześnie cenisz sobie wygodę, postaw na popularnego messy bun. Jest to luźny kok zrobiony na czubku głowy lub na karku. Nie używaj wcześniej prostownicy. Co więcej, możesz je nawet pokręcić i natapirować, by nieład był jeszcze większy, a sam koczek nie był ulizany. Złap wszystkie kosmyki gumką i zapleć je wokół własnej osi, aż utworzysz koka. Z przodu wyjmij trochę pasm, a te, które wystają poza frotkę, zepnij wsuwkami. W tej fryzurze będziesz wyglądać lekko i uroczo, a twarz zostanie wysmuklona. Pasuje ona nie tylko do domowego outfitu, ale też do sukienek, by dodać stylizacji nieco dziewczęcego luzu.
Jeśli chcesz stworzyć fryzurę na przyjęcie, wesele lub spotkanie biznesowe, nie musisz wcale wkładać w to dużo więcej pracy. Jedyne, czego będziesz potrzebować w większej ilości to lakier.
Przede wszystkim rozpocznij od pokręcenia pasm – czy to za pomocą lokówki, czy wałków. Jeśli pokręcisz włosy już od nasady, objętość będzie znacznie większa, ale będzie to też nieco mniej eleganckie. Zwiąż je tuż nad karkiem i powpinaj je spinkami tak, aby odległość między nimi była w miarę równa. Możesz też zrobić dobieranego warkocza po boku głowy i albo spiąć reszty pasm w koczka nad karkiem, albo zostawić je luzem.
Jeśli skorzystasz z prostownicy i idealnie wygładzisz kosmyki, możesz wykonać klasycznego koka na takiej wysokości, na jaką pozwala ci długość włosów. Użyj też kosmetyków wygładzających, a na koniec spryskaj grzebień lakierem i przejedź nim nad czołem, by ujarzmić tak zwane baby hair.
Czesząc się na wesele, pamiętaj, że fryzura musi być nie tylko wytrzymała, ale też wygodna. Najmodniejsze od lat są delikatne fale oraz luźne upięcia. Jeżeli zdecydujesz się na upięcie, użyj wypełniacza. Możesz też zrobisz dwa warkoczyki i zapleść je wokół siebie, tworząc lekkiego koczka. Jeszcze łatwiej będzie, gdy warkoczyków będzie więcej – uzyskasz bardziej imponującą objętość. Pozwól sobie też na odrobinę szaleństwa i dodaj do fryzury ozdobną spineczkę np. z cyrkoniami.
Tak naprawdę wystarczą ci wyłącznie wsuwki i ewentualnie kilka ozdobnych spineczek na większe okazje, np. na wesela czy randki. Najlepiej, aby były one jak najbardziej zbliżone do twojego koloru na głowie, aby za bardzo nie wybijały się na ich tle, bo inaczej będzie to wyglądać nieestetycznie. Gumkę i szczotkę czy grzebień bez wątpienia posiadasz, więc ten wydatek masz z głowy. Warto jednak zakupić też wypełniacz do koka, zwłaszcza że przy pasmach do ramion koczek nie będzie zbyt duży, dlatego optycznie powiększysz go specjalną, miękką poduszką. Wypełniacz przy takiej długości powinien mieć dość małą średnicę, by dać radę go opleść i całkowicie zakryć. Polecamy również wałki lub papiloty, bo dzięki temu będziesz mogła kręcić włosy codziennie, nie tracąc czasu rano. Wystarczy, że założysz je wieczorem, a rano będziesz mieć w zasadzie gotowe loki, które na dodatek będą bardzo trwałe!
Oprócz tego przydadzą się także różnego rodzaju urocze opaski, np. w kropki czy z kokardką, szczególnie jeśli lubisz styl pin-up. Do mocnych loków będzie to wyglądać fenomenalnie, a dodatkowo dopełnisz tym swoją stylizację!
Nie zapominaj o produktach do pielęgnacji i stylizacji. W twojej szafce nie może zabraknąć pianki dodającej objętości, lakieru utrwalającego, produktu do ochrony przed wysokimi temperaturami oraz kremów i olejków wygładzających.
Technika tworzenia fryzur to jedno. Dużo ważniejsza jest jednak koloryzacja, która decyduje o twoim looku. Warto zadbać o to, aby kolor był dobrany do typu urody, tak samo zresztą jak cięcie. Możesz postawić na modne od kilku sezonów ombre i sombre, a także na delikatne refleksy, by rozświetlić fryzurę. Wówczas każde upięcie będzie wyglądać o wiele lepiej, a ty sama poczujesz się bardziej pewna siebie.
Powiązane artykuły:
