Jeszcze zanim przejdziesz do suszenia ubrań…
O to, żeby na naszej ulubionej koszuli czy wyjściowej sukience nie powstały zagniecenia po wyjęciu ich z bębna, należy właściwie zadbać jeszcze zanim uruchomimy pralkę. Wiele osób często o tym zapomina i przygotowanie się do prania ogranicza jedynie do posortowania odzieży oraz dobrania odpowiedniego środku do ich wyprania. Są to oczywiście kwestie istotne, jednak to nie one mają istotny wpływ na to, czy ubrania się gniotą.
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na ilość obrotów. Obecnie praktycznie każda pralka automatyczna posiada opcję dostosowania liczby obrotów niezależnie od tego, jaki program planujemy ustawić. Tutaj trzeba więc pamiętać, że im więcej obrotów, tym bardziej nasza odzież będzie pognieciona. W końcu wirowanie polega na tym, by pozbyć się z materiałów jak największej ilości wilgoci poprzez ich odciskanie, tak by ich późniejsze suszenie nie trwało kilka dni. Niemniej już sama zmiana liczby obrotów z 1000 na przykładowo 800 może zrobić znaczącą różnicę.
Oprócz tego nie wypełniajmy bębna pralki do granic możliwości. Zdecydowanie lepiej będzie podzielić pranie np. na dwie tury, upewniwszy się, że w obu przypadkach urządzenie nie jest wypchane po brzegi. Nagromadzenie różnych zabrudzonych rzeczy również zwiększa ilość późniejszych zagnieceń.
I jeszcze jedna kwestia, która także jest bardzo istotna: jeżeli tylko mamy taką możliwość, wyjmijmy odzież z pralki od razu po zakończeniu prania. Przetrzymywanie ich w bębnie skutkuje powstawaniem kolejnych zagnieceń, dlatego też dobrze jest zaplanować pranie w dniu, w którym jesteśmy większość czasu w domu i możemy zająć się jego suszeniem zaraz po tym, jak pralka zakończyła pracę.
Jakie materiały są szczególnie podatne na zagniecenia?
Duże znaczenie w kontekście konieczności prasowania prania ma także tkanina, z jakiego został wykonany wybrany element naszej garderoby. Niektóre materiały są po prostu dużo bardziej podatne na zagniecenia. Możemy do nich zaliczyć bawełnę, len oraz wiskozę. Są to jednocześnie tkaniny posiadające bardzo wiele zalet, ponieważ ubrania z nich wykonane są zazwyczaj przyjemne dla skóry, a do tego przewiewne, dlatego tak chętnie wybieramy wykonaną z nich odzież zwłaszcza w cieplejsze miesiące.
Zagnieceń nie musimy się natomiast obawiać w tak dużym stopniu w przypadku poliestru, wełny czy jedwabiu. Warto więc zawczasu dokonać przeglądu naszej szafy i sprawdzić skład poszczególnych ubrań – dzięki temu będziemy wiedzieli, które z nich wymagają większej opieki pod kątem zagnieceń.
Sposoby na suszenie ubrań bez prasowania
Istnieje kilka skutecznych trików, dzięki którym suszenie prania będzie nie tylko skuteczne, ale także pozwoli nam zmniejszyć ilość zagnieceń. Zwykle po tym, jak wyjmiemy ubrania z pralki, te lądują od razu na tradycyjnej rozkładanej suszarce bądź też na sznurkach rozwieszonych na balkonie czy w ogrodzie. Oczywiście jest to klasyczna metoda suszenia prania, jednak w takim wypadku możemy być pewni, że użycie żelazka będzie raczej obowiązkowe.
Co w przypadku, gdy chcemy zaoszczędzić czas bądź po prostu przytrafiła nam się właśnie awaria żelazka, wobec czego nie możemy go użyć? Okazuje się, że świetnym rozwiązaniem jest suszenie ubrań… w łazience. Dlatego też umieszczenie sznurków do ich suszenia nad wanną może dać znakomite efekty. W trakcie kąpieli lub prysznica ciepła para, która gromadzi się w pomieszczeniu, może zadziałać właśnie niczym żelazko, dzięki czemu materiały wyschną, a przy tym nie będą wygniecione.
Jeżeli natomiast wolimy rozwieszenie prania w tradycyjny sposób, pamiętajmy, by każde ubranie strzepnąć przed umieszczeniem go na suszarce. Jest to dobra metoda zwłaszcza w przypadku spodni. A gdy wybrany element garderoby gniecie się wyjątkowo silnie, powieśmy go na wieszaku. W ten sposób unikniemy też odkształceń, które mogą wiązać się z użyciem klamerek.
Doskonałą alternatywą dla żelazka może być też parownica. Działa błyskawicznie, w dodatku para pomaga odświeżyć ubranie, które już raz na sobie mieliśmy, ale chcemy je włożyć ponownie przed wykonaniem prania.
Suszarka bębnowa jako metoda suszenia bez zagnieceń
Jeżeli w naszej łazience mamy całkiem sporo miejsca, a prasowanie zdecydowanie nie należy do naszych ulubionych zajęć, warto zastanowić się nad zainwestowaniem w suszarkę bębnową. Umieszczenie jej na pralce pozwoli na sprawne i błyskawiczne przełożenie ubrań z jednego bębna do drugiego. A jak to się ma do zagnieceń? Nowoczesne suszarki bębnowe posiadają stale udoskonalane funkcje i technologie, za sprawą których nie tylko szybko usuwają nadmiar wilgoci – pozwalają także zminimalizować konieczność prasowania.
Przykładem może być suszarka do prania Electrolux. W ofercie marki znajduje się wiele interesujących modeli, w które wbudowano przydatne opcje, w tym takie, które umożliwiają zmniejszenie ilości zagnieceń. Przykładowo suszarka z pompą ciepła Delicate Care 800 dostosowuje swoje parametry, takie jak temperatura i ruchy bębna, do rodzaju tkaniny. Pozwala to na pielęgnację odzieży już w trakcie suszenia i tym samym zatroszczenie się o to, by późniejsze użycie żelazka nie było konieczne lub też nie wymagało od nas żmudnego prasowania każdego fragmentu ubioru.
Suszarki bębnowe to bardzo duże ułatwienie podczas wykonywania naszych codziennych obowiązków. Przy okazji pozwalają też zaoszczędzić przestrzeń mieszkalną, ponieważ już nie będziemy musieli zagracać sypialni bądź salonu klasyczną, rozkładaną suszarką na pranie, która nierzadko zajmuje wiele miejsca.