Leczenie alkoholizmu — dlaczego nie zawsze okazuje się skuteczne
Alkoholizm to jedno z najczęstszych uzależnień, które dotyka wiele osób i to niezależnie od ich wieku, statusu materialnego, pozycji społecznej, czy wykształcenia. Tym, co może im pomóc przełamać złą passę, jest wiedza na temat samego uzależnienia i tego, na czym tak naprawdę polega leczenie alkoholizmu.
Myślenie zero-jedynkowe
Spożywanie alkoholu, podobnie jak ma to miejsce w przypadku innych nałogów, to zarówno sposób na chwilowe oderwanie się od problemu, jak i na dostarczenie sobie przyjemności. Gdy tylko w życiu osoby uzależnionej pojawia się coś, z czym nie umie sobie poradzić, sięga ona po używkę.
Leczenie alkoholizmu, w które mocno wpisane jest czynne uczestnictwo w grupach Anonimowych Alkoholików i przerabianie 12 kroków, okazuje się jednak niewystarczające. Wciąż działa ono na założeniu zero-jedynkowym. Zgodnie z nim albo pijesz i trwasz w nałogu, albo przestajesz pić i z niego wychodzisz. Stąd każde złamanie tego schematu i wypicie alkoholu przerywa okres trzeźwości. Osoba uzależniona nie może wtedy już mówić, że trwa w trzeźwości od 2 czy od 10 miesięcy, ale od kilku godzin.
Na początku poczucie straty w postaci degradacji w grupie AA, utraty sponsorowania innych uzależnionych i konieczność zaczynania wszystkiego od 0 działa motywująco do podjęcia walki z nałogiem. Jednak po kolejnym przerwaniu życia w trzeźwości, tego rodzaju argument traci na sile. Dlatego ważne jest dodatkowe wsparcie, które towarzyszyć będzie osobie uzależnionej i pomagać w chwilach kryzysu. Tym, co pomogło wielu alkoholikom wytrwać w trzeźwości, jest wszywka alkoholowa. Jak sami twierdzą, bez niej już wiele razy przegraliby z nałogiem.
Zespół uzależnienia od alkoholu
Często osoby uzależnione od alkoholu słyszą, że po odstawieniu alkoholu ich życie radykalnie się zmieni. W końcu to nałóg jest przyczyną tego, jak wyglądało ono do tej pory. Okazuje się jednak, że po wkroczeniu na drogę trzeźwości, tak naprawdę nic się nie zmienia, a na pewno nie na lepsze. Alkoholik, który już nie pije, nie tylko musi zmagać się z dotychczasowymi problemami w pracy i w związku, ale też każdego dnia toczy walkę z potrzebą napicia się. I zwykle prędzej czy później tę walkę przegrywa.
Alkoholizm nie ogranicza się do samego nadużywania alkoholu. To coś więcej, dlatego choroba ta określana jest mianem zespołu uzależnienia od alkoholu. Istotne w tym określeniu jest słowo „zespół”, co wskazuje na złożoność problemu i jednocześnie wyjaśnia, dlaczego tak trudno rzucić picie. Leczenie alkoholizmu to droga niełatwa, ale może zakończyć się sukcesem. Pod warunkiem, że osoba uzależniona przejdzie przez proces zdrowienia, uczenia się siebie i swoich emocji oraz budowania życia na nowo.