Złota biżuteria od lat była, jest i zapewne będzie ceniona wśród pań. Przeróżne wzory i kolory sprawiają, że można ją dopasować do każdego stroju. Trzeba jednak robić to umiejętnie, by nie zdarzyło się, że coś, co ma nas zdobić, przynosiło odwrotny efekt. Każdy z nas inaczej ubiera się na co dzień, do pracy, na imprezę, czy siłownię. Mamy w swoich garderobach różnego rodzaju stroje – luźne, sportowe, eleganckie, półoficjalne, czy casualowe. Istotne jest to, by dopasować do ubrań dodatki w takim samym stylu. Do ulubionego T-shirtu i jeansów nie wypada założyć dużych, wiszących kolczyków z kolorowymi kamieniami szlachetnymi. Całość będzie się gryzła i już na pierwszy rzut oka będzie widać, że coś jest nie tak. Do codziennych stylizacji lepiej jest dobrać skromną, dość prostą biżuterię. Dobrym wyborem będzie subtelny łańcuszek i kolczyki sztyfty. Na nieco więcej szaleństwa, jeśli chodzi o wielkość i ozdobność biżuterii, można postawić w przypadku wieczorowych wyjść. Kluczowe jest to, by strój współgrał z dodatkami. Całość ma się wzajemnie uzupełniać i podkreślać.
Złota biżuteria do pracy
Złota biżuteria doskonale nada się do pracy. W tym przypadku warto jednak postawić na skromne modele. Dobrym wyborem będą delikatne kolczyki – na zapięcie angielskie lub sztyft. Mogą mieć niewielki kamień szlachetny, np. diamencik, który będzie się pięknie mienił i dodawał właścicielce uroku i klasy. W przypadku wisiorków najlepszym wyborem będzie złoty łańcuszek, może być o jakimś finezyjnym splocie z niewielką zawieszką bądź krzyżykiem. Wiele pań rezygnuje z zakładania do pracy bransoletek, ponieważ łatwo nimi o coś zahaczyć. Do tego nie zawsze dobrze się prezentują ze strojem służbowym, a w niektórych przypadkach mogą utrudniać wykonywanie poszczególnych czynności. Jeśli jednak nie ma przeciwwskazań, by je nosić, to najlepszym wyborem będą delikatne, dość cienkie bransoletki w minimalistycznym stylu i raczej bez dodatkowych zdobień.
Biżuteria do eleganckiej kreacji
Wieczorowe wyjście to doskonała okazja, by nieco zaszaleć, jeśli chodzi o biżuterię. W tym przypadku można zdecydować się na nieco bardziej wyraziste i przyciągające uwagę wzory i kolory. W przypadku dekoltów doskonałym pomysłem będzie złota kolia z kamieniami szlachetnymi. Na wieczór sprawdzą się także duże kolczyki, wiszące. Można także pomyśleć o jakimś ciekawym pierścionku oraz bransoletce. Trzeba jednak pamiętać, że obwieszenie się przeróżnymi ozdobami niczym choinka nie jest dobrym wyjściem. Wówczas cała stylizacja, zamiast prezentować się szykownie i elegancko – będzie wyglądała kiczowato. Jeśli więc decydujemy się na duże kolczyki, lepiej zrezygnować z wisiorka bądź postawić na nieco skromniejszy wzór. Do bogato zdobionej bransoletki raczej nie zakładamy pierścionków z dużymi oczkami, które przyciągają uwagę.
Biżuteria na imprezę
Na imprezach warto się nieco wyróżniać, a biżuteria świetnie się do tego nadaje. Dlatego w tym przypadku warto postawić na większe modele, ozdobione lśniącymi cyrkoniami bądź diamencikami. Dzięki temu kolczyki, naszyjnik, bransoletka czy pierścionek będą się pięknie mienić i przyciągać wzrok wszystkich wkoło. Fajną opcją jest założenie nieoczywistych wzorów biżuterii. W ostatnich sezonach dużym zainteresowaniem cieszą się nausznice. Można je nosić w parach lub pojedynczo, jeśli chcemy, by cała stylizacja nabrała nieco pazura. Nausznice mogą być proste bez żadnych zdobień bądź wręcz przeciwnie, mieć przyczepione łańcuszki, kamienie szlachetne itp.
Złote kolczyki koła nie tylko na imprezę
Moda lubi powracać i dotyczy to zarówno biżuterii, jak i ubrań. Obecnie na topie są znów wszelkiego rodzaju kolczyki koła, które niegdyś nosiły zbuntowane nastolatki. Współcześnie taka biżuteria ma jednak więcej stylu i klasy. Z powodzeniem można nosić małe złote kolczyki koła na co dzień, a na imprezę wybierać duże, grube i np. wysadzane kamieniami. Kolczyki kółka mogą być dość proste i klasyczne lub wręcz przeciwnie – może to być okrąg zrobiony z wielu małych kółeczek.
Złoty kolczyk w brwi, wardze, a może na języku?
W latach dwutysięcznych kolczyki w różnych częściach twarzy były prawdziwym hitem. Noszono je w brwiach, wargach, nosie, czy na języku. Obecnie wciąż są zwolennicy takiego ozdabiania ciała. W tym przypadku często stawiają na biżuterię wykonaną właśnie ze złota, które rzadko uczula, jest dobrej jakości i może służyć latami. Złoty kolczyk do nosa najczęściej ma postać małej kuleczki lub kółeczka. W przypadku kolczyków do języka konieczne jest wybranie odpowiednich wzorów, które nie będą utrudniały codziennego funkcjonowania. Taka biżuteria powinna być przede wszystkim niewielkich rozmiarów, wówczas będzie pasowała do wszystkiego.
Jakie złoto wybrać?
Złoto może mieć różne odmiany kolorystyczne. Najpopularniejsze obecnie jest klasyczne, żółte, jednak w salonach jubilerskich można znaleźć też modele wykonane w innych odcieniach. Do łask zaczyna też powracać modne niegdyś różowe złote. Sporą popularnością w ostatnich latach cieszy się też białe złoto, które z wyglądu bardzo przypomina srebro bądź platynę. W ostatnim czasie biżuteria z białego złota cieszy się szczególnym uznaniem w trakcie ślubu. Panny młode chętnie zakładają takie dodatki, które charakteryzują się przede wszystkim pięknym blaskiem. Osoby, które szukają nowoczesnych rozwiązań, także w biżuterii mogą wybrać ozdoby, które łączą różne odcienie złota – najczęściej przeplatają ze sobą białe i żółte złoto. Takie obrączki czy pierścionki są coraz powszechniejsze. Ich plusem jest też bez wątpienia fakt, iż wzory te są bardzo uniwersalne i pasują praktycznie do wszystkiego. O wyborze powinien decydować odcień skóry właścicielki. Panie o ciemnej, oliwkowej karnacji powinny wybrać żółte złoto, z kolei białe pięknie prezentuje się w przypadku kobiet o jasnym odcieniu skóry. Zaletą różowego złota jest to, że pasuje praktycznie do każdej karnacji.